Zwiedzaliśmy Sejm RP
10 września 2019 r. , na zaproszenie Posła Tomasza Kostusia, mieszkańca Chmielowic, zwiedziliśmy Sejm Rzeczypospolitej Polskiej. Wycieczka była niezwykle udana.
Wyruszyliśmy skoro świt, o 4 rano. Po przejściu przez biuro przepustek, pierwszych bramek i strefy bezpieczeństwa, wreszcie dostaliśmy się na teren Sejmu, gdzie czekał już na nas Pan Poseł wraz z miłą i kompetentną przewodniczką.
Najpierw zapoznaliśmy się z historią polskiego parlamentaryzmu oraz z topografią obiektów sejmowych.
Potem poznawaliśmy coraz to nowe miejsca, w tym również te, które do tej pory znaliśmy z telewizji.
W części dla dziennikarzy wciąż odbywały się konferencje prasowe.
Po raz kolejny okazało się, że posłowie z Opolszczyzny są najbardziej pracowici, bowiem spotykaliśmy ich najczęściej. Pierwszym, którego spotkaliśmy, był poseł Janusz Sanocki, kolejnym Kamil Bortniczuk, z posłem Ryszardem Gallą ucieliśmy sobie niezwykle miłą pogawędkę – poseł zna bowiem osobiście wielu z nas. Mignął nam też poseł Rajmund Miller.
Prócz opolskich posłów widzieliśmy też wielu innych, znanych z telewizji posłów, między innymi: Katarzynę Lubnauer, Henrykę Krzywonos-Strycharską, wicemarszałek Barbarę Dolniak, byłego ministra spraw zagranicznych, prof. Dariusza Rosatiego oraz posła Tadeusza Cymańskiego, który uraczył nas kilkoma anagdotami.
Zobaczyliśmy wiele pamiątkowych tablic, między innymi te poświęcone posłom i senatorom, którzy zginęli w czasie II wojny światowej, ofiarom katastrofy smoleńskiej czy upamiętniającą wizytę w Sejmie Ojca Świętego Jana Pawła II w czerwcu 1999 r.
Weszliśmy, oczywiście, na galerię sali plenarnej Sejmu. Zapoznaliśmy się z układem miejsc w sali plenarnej, zobaczyliśmy,gdzie w czasie obrad siedzi Prezydent RP, gdzie rząd, a gdzie marszałek Sejmu. Zobaczyliśmy też liczne korytarze prowadzące do różnych tajnych i mniej tajnych drzwi. Odwiedziliśmy kaplicę sejmową, zajrzeliśmy też do słynnej Sali Kolumnowej, byliśmy także w domu poselskim.
Mogliśmy zasiąść w ławie sejmowej oraz użyć laski marszałkowskiej.
Przez cały ten czas towarzyszył nam Poseł Tomasz Kostuś, który ze swadą opowiadał o pracy Sejmu, cierpliwie odpowiadał na wszystkie, nawet najbardziej dociekliwe pytania i pozował do licznych zdjęć.
Na zakończenie poszliśmy wszyscy na obiad, do kultowej kawiarni/restauracji „Czytelnik”, w której kiedyś spotykali się tacy luminarze polskiej kultury, jak Gustaw Holoubek, Tadeusz Konwicki czy Janusz Głowacki.
Z panem Posłem pożegnaliśmy się pod pomnikiem Armii Krajowej.
Po emocjach sejmowych przyszedł też czas na krótki spacer po Parku Ujazdowskim i królewskich Łazienkach.
Zmęczeni, ale zadowoleni, wróciliśmy wieczorem do domu.
Jeszcze raz składamy podziękowania posłowi Tomaszowi Kostusiowi za zaproszenie, gościnę i poświęcony czas, a Firmie Przewozowej Anny Morawiec za bezpieczną podróż.